Deweloper: Ubisoft Sofia
Data wydania: 2012
Pewnie niewielu graczy o tym wie,
ale święcąca triumfy seria Assassin’s Creed miała swój debiut na przenośnej
konsoli PSP w 2009 roku wraz z tytułem Assassin’s Creed Bloodlines. Była to
dość uproszczona wersja dalszych przygód Altaira. Wraz z następcą PSP dostajemy
kolejną przenośną grę z serii i tym razem już o uproszczeniach nie ma mowy, o
czym może świadczyć fakt, że już niebawem na konsolach stacjonarnych oraz
pecetach zawita wersja HD tej gry.
Fabuła: W Assassin’s Creed
Liberation po raz pierwszy wcielamy się w postać kobiecą, a jest nią
ciemnoskóra, arystokratyczna Aveline de Grandpre. Akcja rozgrywa się w latach
1765-1777 w Nowym Orleanie i okolicach. Ponownie na tle autentycznych wydarzeń
politycznych trwa zacięta wojna między bractwem zabójców i zakonem
templariuszy. Bardzo szybko zostajemy wprowadzeni w obecną sytuację, poznajemy
sprzymierzeńców, zasady panujące w otaczającym nas świecie i cele naszych
działań. Jedyne czego zabrakło to nieco więcej opowieści o przystąpieniu
Aveline do bractwa.
Gameplay: Pełnoprawny, przenośny,
w niczym nie ustępujący edycjom na stacjonarne konsole Assassin’s Creed. Trzon
rozgrywki w serii AC zawsze stanowił zdobywanie informacji o co ważniejszych
członkach zakonu templariuszy oraz ich sprytna eliminacja, i to nie uległo
zmianie. Nasza bohaterka bez problemu wspina się bo budynkach, skacze po
dachach i śmiga po drzewach. Dodatkowym środkiem lokomocji jest tutaj kajak w
terenach bagiennych. Standardowo podczas wykonywania musimy misji śledzić
wskazaną osobę, przekupić kogoś, odnaleźć ukryte poszlaki lub ostatecznie
wyeliminować przeciwnika. Nowością jest sposób w jaki możemy to wszystko
zrobić.
W ekwipunku
naszej bohaterki znalazły się oczywiście ukryte ostrza, bomby dymne, pistolet,
oraz zupełnie nowa broń: rurka ze strzałkami, dzięki której możemy eliminować
cele z odległości i w zupełnej ciszy. W nawigacji pomaga dotykowy ekran,
ułatwiający wybór broni i przemieszczanie się po menu. Oprócz stroju zabójcy
nasza bohaterka potrafi przebrać się za niewolnicę lub arystokratkę, co ma
swoje dodatkowe właściwości i ograniczenia. Niewolnica jest bardziej podatna na
ataki, ale potrafi łatwiej przemknąć niezauważenie obok strażników np. niosąc skrzynię.
Natomiast na uroczysty bal idealnie nadaje się strój arystokratki z bronią
palną ukrytą w niewinnie wyglądającej parasolce. Jednak długa suknia
uniemożliwia wspinanie po budynkach i ogranicza zdolności bojowe.
Zdobyte
pieniądze przeznaczamy na ulepszanie ekwipunku, wykupywanie sklepów i
miejscówek pozwalających zmieniać stroje. Dodatkowo oprócz zadań głównych
dostępna jest pokaźna ilość misji pobocznych oraz mini gierka, w której
dowodzimy flotą statków i handlujemy z innymi miastami. Musimy zadbać o zakup
statków, towarów i sprawdzać gdzie opłaca się najbardziej je przetransportować
i sprzedać. Te bardziej korzystne szlaki transportowe mogą być zagrożone przez
ataki piratów oraz sztormy, mogące pozbawić nas towaru lub całego statku.
Wykonanie: Zdecydowana czołówka
wśród gier na Vitę oraz jedna z najlepiej wyglądających gier na przenośne
sprzęty. Tekstury są dokładne a dobrze wykonane oświetlenie pozwala odczuć porę
dnia prezentując otoczenie o poranku, w blasku popołudniowego słońca lub
zbliżającej się nocy. Modele postaci są szczegółowo wykonane i poruszają się
bardzo naturalnie. Gdy zdobędziemy szczyt wysokiego budynku lub wieży, będziemy
mogli podziwiać wspaniałą panoramę miasta i okolicznych terenów. Udźwiękowienie
stoi na dobrym poziomie. Miasto żyje swoim życiem a napotkane osoby zajęte są
swoimi sprawami. Jedynie muzyka nieco zbyt często się powtarza, przez co szybko
zapada w pamięć i powszednieje.
Warto zagrać: Marka Assassin’s
Creed zobowiązuje. Każda odsłona serii szybko wciąga i nie pozwala oderwać się
od gry aż do samego końca. Tak samo jest przypadku Liberation. Wszystkie
kluczowe elementy znane ze „stacjonarnych” odsłon zostały tutaj zawarte. Wśród
zalet tej produkcji na pewno warto wymienić swobodę w przemieszczaniu się po
obszernych miejscówkach, liczne i urozmaicone zadania, dopracowane sterowanie
oraz wykonanie stojące na najwyższym poziomie.
Na ukończenie
samego wątku fabularnego trzeba poświęcić około 8-9 godzin, a dodając do tego
zadania poboczne, wykupywanie sklepów, szukanie znajdziek i handel morski, mamy
bite 20 godzin rozrywki na najwyższym poziomie. Jeśli dodatkowo komuś
przypadnie do gustu strategiczny tryb multiplayer polegający na zdobywaniu
wpływów w krajach na całej kuli ziemskiej, to na pewno Vita nie wyląduje na półce
tak szybko.
Mogło być lepiej: Niestety grając
w tą jakże świetną grę często miałem to uczucie, że pod kilkoma względami mogła
być dużo lepsza. Przede wszystkim nie wykorzystano pełnego potencjału
opowiedzianej historii oraz pochodzenia głównej bohaterki. Wskakujemy niemal od
razu w skórę zahartowanej asasynki, nie wiedząc tak naprawdę dlaczego została
wytrenowana i jak odnalazła swoją drogę do bractwa. Podczas grania, w tle
niemal cały czas przygrywa nam ten sam podkład muzyczny, który moim zdaniem
powinien być nieco bardziej urozmaicony. Temat zażaleń zamykają drobne błędy,
które potrafią sporadycznie wedrzeć się i nieco namieszać oraz nieco zbyt niska
rozdzielczość.
Podsumowanie: Pełnoprawna części
wspaniałej serii Assassin’s Creed mieszcząca się w dłoniach. W przypadku
Bloodlines na PSP było dobrze, a tutaj jest rewelacyjnie. Polecam!
Ocena: 8/10