Przekładana data premiery,
fundamentalne zmiany w projekcie i kolejne osoby opuszczające zespół tworzący
tą samochodówkę na pewno nie nastrajały optymistycznie. Jeśli ktoś ostrzył
sobie zęby na pierwsze prawdziwie nextgenowe wyścigi, musiał uzbroić się w
cierpliwość. Playstation 4 zadebiutowało, a Driveclub był dalej w przygotowaniu.
Mocno spóźniona pojawiła się gra, a jeszcze bardziej spóźnione były dodatki
poprawiające tytuł i dodające mu splendoru, jaki posiada dzisiaj. I ja również
wystartowałem w tym wyścigu mocno spóźniony, ponieważ dopiero od niedawna
jestem posiadaczem Playstation 4. Nie byłem w stanie przetestować gry w chwili
ukazania, ale cały czas śledziłem jej losy. I nic nie przygotowało mnie na tak dobry
tytuł.
Pierwsze
co rzuca się w oko to oczywiście wspaniała grafika. Możemy mówić o prawdziwym
fotorealizmie. Wszystkie maszyny prezentują się wybornie, ponieważ zostały
odtworzone z dbałością o najmniejsze detale, wliczając w to szczegółowo
wykonane wnętrza. Wspaniałe krajobrazy pięknie się prezentują dzięki dalekiej
widoczności. Nie ma mowy o doczytujących się w ostatniej chwili czy
pojawiających się blisko samochodu elementach.
Dodane po kilku miesiącach od premiery efekty pogodowe dopełniają ten idealny obraz, serwując nam najładniej obecnie wyglądającą samochodówkę. Dźwięk idzie w parze z grafiką, silniki pięknie ryczą pod maską, oczywiście zupełnie inaczej je słychać w zależności od ustawienia kamery (wewnątrz lub na zewnątrz samochodu). Natomiast dobrze dobraną muzykę słyszymy wyłącznie w menu oraz podczas podsumowań.
Dodane po kilku miesiącach od premiery efekty pogodowe dopełniają ten idealny obraz, serwując nam najładniej obecnie wyglądającą samochodówkę. Dźwięk idzie w parze z grafiką, silniki pięknie ryczą pod maską, oczywiście zupełnie inaczej je słychać w zależności od ustawienia kamery (wewnątrz lub na zewnątrz samochodu). Natomiast dobrze dobraną muzykę słyszymy wyłącznie w menu oraz podczas podsumowań.
A
sama jazda to czysta przyjemność. Model jazdy łączy w sobie elementy realizmu i
arcade, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Na każdej trasie
rozmieszczone zostały małe wyzwania, które aktywują się podczas jazdy.
Sprawdzana jest nasza średnia prędkość, dokładność w pokonywaniu zakrętów czy
odległość driftu. Wówczas rywalizujemy z innymi graczami z całego świata, nawet
jeśli nie ścigamy się z nimi bezpośrednio. Wszystkie osiągnięcia lądują na naszym
profilu w formie punktów, za które otrzymujemy coraz wyższy poziom i
odblokowujemy nowe samochody. Dodatkowo mamy możliwość zakładania wraz z przyjaciółmi kilkuosobowych klubów.
Twórcy zdążyli dopracować grę i nawrzucać do niej masę zawartości. Część otrzymujemy
bezpłatnie, a całą resztę możemy dokupować w formie pakietów tematycznych lub w
całości. Jednak już podstawowa zawartość zapewni nam rozrywkę na długie
tygodnie.
Ciekawym urozmaiceniem są motory, które jeszcze lepiej oddają uczucie
prędkości. Całość składa się na niezwykle grywaną, rozbudowaną, pięknie
wyglądającą i przystępną grę wyścigową. Do pełni szczęścia brakuje jedynie wypasionego modelu zniszczeń...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz