Z uwagi na
to, jak bardzo dotknięty zostałem awaryjnością Xboxa 360, raczej nie będę miał
problemu z wyborem konsoli na kolejną generację. Niemal na początku obecnej
generacji, w 2006 roku kupiłem X360 (Core) wraz z kartą pamięci i grą The Elder
Scrolls IV Oblivion, który to zestaw kosztował około 1600 zł. Dla biednego studenta informatyki to nie lada wyczyn. Ale to Microsoft dokonał nie lada
wyczynu, bo ich flagowy sprzęt zepsuł mi się 4 razy w ciągu 15 miesiecy!!
Pierwszy raz pacjent umarł już po godzinie grania w Oblivion. Jak tylko udało
mi się wydostać z jaskini, pobiegać trochę po lesie, zwiedzić nieco krainę…
nastąpiło zawieszenie systemu i 3 czerwone diody (RROD). Zwrot na gwarancję,
miesiąc czekania. To było naprawdę wspaniałe uczucie, wydać tyle pieniędzy (które
uzbierałem m.in. sprzedając świetne PS2 wraz z ponad 30 grami) i czekać cały
miesiąc aby znów odpalić konsolę.
W międzyczasie dokupiłem Perfect
Dark Zero… no i konsola wróciła, działała pięknie przez 3 miesiące, po czym
nastąpił kolejny zgon. Znowu wysyłka, miesiąc czekania. Konsola wróciła,
działała 4 miesiące… i znowu zgon, wysyłka, miesiąc czekania. I nawet
wspaniałomyślność Microsoftu na nic się zdała, bo przedłużenie gwarancji do 3
lat nic mi nie pomogło, gdy 15. miesiąca padł czytnik. Rozwiązanie było tylko
jedno… powrót do PS2/PSP oraz zakup PS3 Slim :)
Pomijając wszystkie gafy jakie
ostatnio Microsoft popełnił przedstawiając nową konsolę, zastanówmy się dla
jakich gier warto kupić ich konsolę. A dla jakich exclusive’ów warto kupić PS4?
Przy dosyć wyrównanej specyfikacji i dużej ilości gier mutliplatformowych, to
właśnie exclusivy mogą być powodem wybrania tej a nie innej konsoli. Oto dwa
zapowiedziane tytuły na każdą z platform, nad którymi dumam w wolnych chwilach
:)
Playstation 4
Infamous: Second Son – uwielbiam serię Infamous, jest to
obok GTA mój ulubiony sandbox. Fajne jest podejmowanie trudnych decyzji,
śmiganie na szynach, a jeszcze lepsze kontrolowanie piorunów i błyskawic.
Widząc, jaki postęp poczynili twórcy z Sucker Punch przy okazji części drugiej,
jestem zupełnie spokojny o jakość najnowszej odsłony na kolejną generację. Wspaniałe
wykonanie, świetna animacja, ogromna zniszczalność otoczenia, ciekawa fabuła,
system karmy, nowy bohater. Jest moc!
Killzone: Shadow Fall – każda część Killzone starała się być
pokazem możliwości konsol Sony. Chociaż pierwsza część na PS2 nie zachwycała
wykonaniem, to jednak posiadała niezły klimat i charakter. Killzone 2 oraz
Killzone 3 pokazały pazur na PS3, a Killzone Liberation jest jedną z
najlepszych gier na PSP. Jako miłośnik FPS’ów na pewno nie pominę najnowszych
części tej sagi, zarówno na PS4, jak i na PSVitę. I jak tu nie czekać na tytuł,
gdzie do solidnej strzelaniny z ciekawą kampanią dostanę miłą dla oka grafikę i
solidne wykonanie:)
Xbox One
Dead Rising 3 – pierwszy Dead Rising był jednym z głównych
powodów, dla których kupiłem Xbox 360, i nadal należy do grona moich ulubionych
gier. Oglądając gameplay najnowszej części jestem zachwycony swobodą działania,
możliwościami i wykonaniem. Uwielbiam klimat zastraszenia, ciągłe
niebezpieczeństwo ze strony nacierających zewsząd zombie (oczywiście tylko w
grach i filmach:) ) i uważam, że najnowszy Dead Rising ponownie stanie na
wysokości zadania. Znając obecną politykę Capcom podejrzewam, że gra ukażę się
również na inne platformy, jednak póki pozostaje exclusive’m na Xbox One, jest
dla mnie powodem do zakupu tej konsoli.
Quantum Break – na twórcach takich gier jak Max Payne i Alan
Wake do tej pory się nie zawiodłem. Podejrzewam, że ich najnowszy tytuł będzie
miał świetną fabułę, wykonanie, a przede wszystkim będzie ogromnym powiewem
świeżości. Po obejrzeniu pierwszych zwiastunów bardzo zaciekawiłem się tym
tytułem i utwierdziłem w przekonaniu, że nie mogę jego pominąć.
A co do zaoferowania ma Nintendo? Przyznam, że z obecnie
wydanych tytułów szarpnąłbym jedynie w ZombiU, jednak tą lukę już dawno
wypełniłem za pomocą naszego rodzimego Dead Island. Z zapowiedzianych tytułów
jestem najbardziej zainteresowany dwoma pozycjami: X firmy Monolith Soft oraz
Bayonetta 2. Ubolewam nad faktem, że Bayo 2 nie ukażę się na PS3/PS4 :(
Ja również ubolewam nad faktem, że nie ujrzę Bayonetki na PS3/PS4 to najgorsza wiadomość dla fanów Bayo T.T
OdpowiedzUsuńZawsze jest nadzieja... może słabo się sprzeda na WiiU i trzeba będzie pomyśleć nad PS3 i X360 :)
Usuń